wtorek, 15 marca 2016

"Wróciłam"

Było popołudnie Asia rozmawiała z Tomkiem przez telefon:
- Kiedy wrócisz? Tęsknimy za tobą – rzekła Joanna
- Skarbie ja też za wami tęsknie
- Długo to jeszcze potrwa?
- Nie wiem, w weekend znowu przylecę i wszystko nadrobimy
- Chyba nie tak wszystko ….
Rozmowę przerwała im wchodząca do kuchni Zosia
- Jest tu ktoś? Wróciłam – krzyczął Zosia, wchodząc do mieszkania
- Zosia! – krzyknęła z radości Asia
Rzuciła swoje rzeczy na podłogę i podbiegła do stojącej naprzeciwko Joasi – Tęskniłam za wami !
- My też tęskniliśmy skarbie
- A gdzie Wojtek?
- Jest na zajęciach Karate
- Na karate? On chodzi na Karate? – zapytała ze zdziwieniem – Widzę, że nie tylko to się zmieniło
- Jaki piękny - Zosia od razu spostrzegła na ręce Asi błyszczący się pierścionek – Nie wierzę, że Tomek nareszcie się zdecydował
- Ja też wciąż nie mogę w to uwierzyć
Tata Joasi odebrał Wojtka z zajęć i przywiózł do domu.
- Zosia – krzyczał maluch
- Cześć młody, tęskniłeś?
- No jasne! Przywiozłaś mi jakiś prezent ?
- Oczywiście, leży już u ciebie na łóżku
Po paru minutach Wojtek wrócił do dziewczyn z nową zabawką
- I co może być?
- Tak, jest super. Dzięki Zosia 
Asia i Zosia usiadły przy stole, jadły ciasto i rozmawiały. Zosia opowiadała jak było na wymianie, a Wojtuś bawił się swoją nową zabawką w swoim pokoju.
- Było naprawdę fajnie. Zwiedzaliśmy codziennie, uczyliśmy się w tamtych szkołach, było naprawdę super. Poznawaliśmy tamtejsze zwyczaje, a wieczorem chodziliśmy ze znajomymi po mieście ….. A Tomek kiedy wraca ?
- Na weekend na pewno, ale jeszcze nie wiadomo kiedy wróci na stałe. Jak na razie ciągle przyjeżdża, a co będzie dalej ….. nie wiem
- A długo już go tak nie ma ?
- No już prawie miesiąc, czasami przyjeżdża ale nie na długo. - powiedziała smutnym głosem - Ale już nie długo święta, więc Tomek pewnie będzie miał więcej wolnego

1 komentarz: